Jakie barwy tworzą wrażenie przytulności?
Przytulny salon to pokój, w którym dominują ciepłe kolory. Zanim na dobre zagości jesień, jeszcze zdążymy odświeżyć wnętrze malując ściany na nowe kolory. Pomarańcz, czerwień, brąz, złoto, beż i słoneczne odcienie żółtego gwarantują ocieplenie domu. – Przed malowaniem trzeba się zastanowić, czy zależy nam na modzie, czy na efekcie przytulnego gniazdka, a może najważniejszy jest dla nas relaks. W każdej sytuacji sprawdza się beż, ale co dalej? Jeśli relaks, wtedy jaskrawe kolory odpadają. Jeśli energia, to wszystko, co kojarzy się z latem i słońcem. Przyjemny dla oka i bardzo modny jest styl marynarski – błękit, odcienie szarości, kość słoniowa, granat i czerwień – radzi Tomasz Tarasewicz z Domoteki.
Jak dobrać meble, by stworzyć wnętrze o ciepłym charakterze?
Po ścianach czas na meble. Nie trzeba od razu kupować nowych. Meble łatwo odświeżyć, zmieniając tapicerkę. Milej poczujemy się siedząc na kanapie i fotelach obitych tkaniną, niż na skórzanych siedziskach. Skóra i skaj tworzą wrażenie chłodu. Przytulnego charakteru dodadzą wnętrzu meble drewniane: komoda, szafka pod telewizor, stolik lub ława.
Dodatki, które tworzą klimat
Dla klimatu warto dodać nastrojowe światło stojącej lampy, najlepiej z abażurem w barwach jesieni. Salon stanie się jeszcze bardziej przytulny, gdy zagoszczą w nim inne odpowiednio dobrane dodatki: zasłony, poduchy, miękkie pledy. - Proste, nowoczesne wnętrza są modne i eleganckie, ale niestety zimne. Dołóżmy więc kilka bibelotów, rzecz jasna z umiarem, a wtedy salon zachowa nowoczesny styl, a jednocześnie nabierze cech przytulnego gniazdka – zachęca Tomasz Tarasewicz. Przy zakupie dodatków możemy pobawić się kolorami. – Salon nabierze charakteru, gdy zasłony będą kontrastować ze ścianami. Żeby nie było zbyt pstrokato, dopasujmy zasłony do innych miękkich dekoracji, np. do dywanu – podpowiada stylista.
Znaczenie roślin i zapachów w tworzeniu przytulnego wnętrza
Rośliny to kolejny element, który może znacząco wpłynąć na poczucie przytulności w salonie. Zielone rośliny doniczkowe wprowadzają do wnętrza naturalny element, który łagodzi i odpręża. Rośliny takie jak fikusy, paprocie czy sukulentki są łatwe w pielęgnacji i nadają się do większości wnętrz. Warto również zwrócić uwagę na rośliny o barwach jesieni – np. chryzantemy lub wrzosy, które dodadzą naturalnych kolorów. Kolejnym ważnym aspektem są zapachy. Świece zapachowe, olejki eteryczne czy kadzidła mogą wprowadzić do salonu ciepły, kojący aromat. Zapachy takie jak wanilia, cynamon czy lawenda tworzą atmosferę sprzyjającą relaksowi i wyciszeniu. W połączeniu z odpowiednim oświetleniem i dodatkami, takimi jak miękkie tekstylia, rośliny i zapachy mogą uczynić z salonu prawdziwe przytulne schronienie.