Kurkuma i zielona herbata wśród suplementów zdrowotnych, przez które ludzie trafiają do szpitala
Jak podkreśla portal newatlas.com, najnowsze badania naukowców z University of Michigan w Ann Arbor nie są łaskawe dla popularnych suplementów botanicznych, w tym kurkumy, zielonej herbaty, łagodzącej stres ashwagandhy i pomocy w odchudzaniu Garcinia cambogia.
Naukowcy zajmujący się zdrowiem z University of Michigan w Ann Arbor przyjrzeli się danym z lat 2017-2021, obejmującym 9 685 osób i odkryli, że prawie 4,7% dorosłych Amerykanów stosowało jeden z sześciu potencjalnie toksycznych suplementów w ciągu ostatnich 30 dni. Były to: kurkuma, zielona herbata, ashwagandha, G. cambogia, pluskwica groniasta i ekstrakt z czerwonego ryżu.
- podaje portal.
Spożywanie niewielkich ilości tych substancji jest bezpieczne. Problem w tym, że wiele osób nadużywa suplementów w przekonaniu, że większe dawki wzmocnią ich dobroczynne działanie. Ziołowe suplementy uchodzą za nieszkodliwe i pozbawione efektów ubocznych, prawda jest jednak inna.
Jakie są wyniki badań?
"Stosowanie suplementów ziołowych i dietetycznych (HDS) odpowiada za coraz większy odsetek przypadków hepatotoksyczności leków" – stwierdzili naukowcy, kierowani przez Alisę Likhitsup, adiunktę gastroenterologii.
Naukowcy wskazują również, że regulacje dotyczące składów tych suplementów nie są tak rygorystyczne, jak w przypadku leków na receptę, a testy chemiczne produktów ujawniły niespójności między tym, co jest reklamowane na opakowaniu, a dawką znajdującą się w tabletce - dodaje portal.
W 2023 r. australijski odpowiednik FDA, Therapeutic Goods Association (TGA), wydał ostrzeżenie, w którym podkreślił ryzyko uszkodzenia wątroby w wyniku spożywania kurkumy i/lub kurkuminy. Chociaż ostrzegali, że poważne obrażenia są rzadkie, ryzyko różniło się w zależności od bioabsorpcji i zdrowia wątroby.
- czytamy.