Czy haburgery naprawdę są niezdrowe?
Hamburgery i inne produkty typu fast food to od lat wróg publiczny numer jeden. Oskarża się je m.in. o wysoką zawartość szkodliwych tłuszczów trans, spowodowanie epidemii otyłości, wzrost zachorowań na cukrzycę i miażdżycę. Jest w tym mnóstwo racji – jednak dotyczy to hamburgerów, które są masowo sprzedawane i jedzone w pośpiechu.
Tymczasem hamburger to nic innego jak kotlet z mielonego mięsa wołowego w bułce, w dodatku często w towarzystwie zdrowej zieleniny. Zatem o tym, czy hamburger będzie zdrowy, decyduje sposób jego przyrządzenia i jedzenia. Prawidłowo przyrządzone hamburgery powinny być grillowane – tym sposobem do mięsa nie dostaje się zbyt dużo tłuszczu. Żeby mieć pewność, że wiemy co tak naprawdę jest w hamburgerze, powinniśmy przygotować go sami.
Jak przyrządzić domowe hamburgery?
Do zrobienia kotletów na hamburgery potrzebujemy:
- 500 g mielonego mięsa wołowego,
- 1 jajko,
- bułkę tartą,
- łyżkę oliwy,
- sól i pieprz.
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i wyrabiamy ręką, aż powstanie jednolita masa. Do mięsa powinniśmy wsypać tyle bułki tartej, aż masa stanie się odpowiednio gęsta i kleista. Z gotowego mięsa formujemy 6-8 okrągłych kotletów o grubości 2 cm. Uformowane kotlety chowamy do lodówki na godzinę, żeby stężały. Następnie rozgrzewamy patelnię grillową i smażymy kotlety po 3-4 minuty z każdej strony.
Gotowe kotlety to dopiero połowa sukcesu. Możemy je oczywiście położyć na gotowych bułkach hamburgerowych, które jednak pełne są polepszaczy i konserwantów. Dlatego warto podjąć wyzwanie, które zagwarantuje nam niesamowitą satysfakcję, i upiec własne bułki.
Na 8 dużych bułek do hamburgerów potrzebujemy:
- 3/4 szklanki cieplej wody,
- 1/3 szklanki mleka w proszku,
- 2 łyżki masła,
- 1,5 łyżki cukru,
- 3/4 łyżeczki soli,
- 1 łyżeczkę drożdży instant lub 8 g świeżych,
- 1 jajko,
- 2,5 szklanki mąki pszennej.
Do posmarowania bułek potrzebujemy:
- 1 żółtko,
- 1 łyżkę mleka,
- 1 łyżkę ziaren sezamu.
Masło roztapiamy i studzimy. Wodę, mleko, masło i cukier mieszamy. Dodajemy drożdże, mieszamy i odstawiamy na 10 minut do wyrośnięcia. Dodajemy jajko, sól i zagniatamy, powoli dodając mąkę. Ciasto powinno być elastyczne i się nie lepić. Zagniecione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 45 minut. Z gotowego ciasta formujemy 8 bułeczek, które układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy i zostawiamy na kolejne 45 minut. Później smarujemy żółtkiem wymieszanym z mlekiem i posypujemy sezamem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni aż się ładnie zrumienią, co trwa około 15 minut.
I gotowe – do przekrojonych, ostudzonych bułek wkładamy kotlety, i wszystko to, co smakuje nam w hamburgerach: ser, ketchup, majonez, pomidora, cebulę, sałatę lub ogórki konserwowe.
Należy również pamiętać o walorach odżywczych i stosunku makroskładników w przygotowywanych domowych hamburgerach. Dodawanie świeżych warzyw, takich jak pokrojona sałata, pomidor, cebula czy ogórek, wzbogaca hamburgera o witaminy i błonnik, który jest kluczowy dla prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego. Warto rozważyć użycie pełnoziarnistych bułek własnej produkcji zamiast tradycyjnych białych, aby dostarczyć organizmowi więcej błonnika i minerałów. Alternatywą dla majonezu mogą być zdrowsze sosy na bazie jogurtu naturalnego lub awokado, które dodatkowo dostarczą zdrowe tłuszcze jednonienasycone. Ważnym aspektem jest również kontrolowanie wielkości porcji oraz częstotliwości spożywania – domowe hamburgery, mimo że zdrowsze, nadal powinny być konsumowane z umiarem w ramach zrównoważonej diety.