Przygotowanie wątróbki drobiowej
Wątróbkę drobiową trzeba dobrze umyć przynajmniej dwa razy, najlepiej w misce a nie pod bieżącą wodą, bo wtedy lepiej wypłukuje się z mięsa wszelkie zanieczyszczenia z krwi i żółci. Wyjmujemy cząstki wątróbki z wody, oczyszczamy z wszelkich błon i śladów żółci (żółć nadaje wątróbce drobiowej gorzki smak). Dobrze jest też przekroić kawałki wątróbki na pół w najwęższym miejscu. Lepiej się wtedy usmaży. Kupując wątróbkę upewnijmy się, że nie jest za bardzo uszkodzona. Gdy będzie poszarpana, dużo jej właściwości smakowych „ucieknie” podczas mycia i smażenia.
Składniki pasztetu z wątróbki
- ½ kg wątróbki drobiowej
- 2 średnie cebule pokrojone w przepołowione talarki
- 2 małe jabłka lub 1 duże pokrojone w ósemki, najlepiej kwaśne, bez skórki
- sos sojowy
- sól i pieprz cytrynowy
- jajko na twardo
- do smażenia olej lub masło klarowane
Z tych składników wychodzi całkiem sporo pasztetu, ale gdy chcemy go więcej, trzeba je powiększyć - na 1 kg wątróbki 3 duże cebule i 2-3 duże jabłka.
Z patelni do garnka
Jeżeli mamy ogromną patelnię, wszystkie składniki pasztetu bez pieczenia można usmażyć na raz, ale najlepiej zrobić to partiami, żeby skórka watróbki dobrze się przypiekła. Rozgrzewamy olej lub masło, wrzucamy najpierw wątróbkę, po chwili cebulę. Wątróbkę trzeba dobrze obsmażyć z obu stron. Pod koniec dokładamy jabłka i smażymy wszystko razem. Składniki przekładamy do garnka i całość dusimy na wolnym ogniu przez kilka minut pod przykryciem, od czasu do czasu mieszając. W trakcie duszenia doprawiamy wątróbkę solą (nie za dużo, bo później użyjemy słonego sosu sojowego) i pieprzem cytrynowym. Uwaga! Nie wolno do garnka dolewać wody. W tej czynności chodzi nie tylko o zmiękczenie składników, ale również o odparowanie wilgoci.
Robimy pasztet bez pieczenia
Po ostygnięciu przepuszczamy wszystko przez maszynkę do mielenia. Masa powinna być gładka, dlatego do mielenia najlepiej użyć sitka z małymi oczkami (takiego jak do mielenia maku). Przy braku odpowiedniego sitka trzeba będzie zmielić drugi raz. Teraz doprawiamy pasztet sosem sojowym. Nie każdy lubi jego smak, dlatego najlepiej zacząć od kilku kropli, posmakować i ewentualnie dolać więcej (ja wolę więcej). W razie potrzeby masę doprawiamy jeszcze solą i pieprzem. Przekładamy pasztet do miseczki, wyrównujemy wierzch i posypujemy startym jajkiem na twardo, szczelnie zamykając pojemnik (może być folia spożywcza), wstawiamy do lodówki. Smak i konsystencja następnego dnia będą lepsze.
Przechowywanie i podawanie pasztetu
Gotowy pasztet z wątróbki drobiowej najlepiej przechowywać w lodówce, gdzie może utrzymać swoją świeżość przez około 3-4 dni. Aby zachować jego smak i konsystencję, pasztet warto przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku lub owinięty folią spożywczą. Pasztet można podawać na różne sposoby: jako smarowidło na pieczywo, dodatek do krakersów lub jako składnik kanapek. Idealnie komponuje się z kiszonym ogórkiem i konserwową papryką, które dodają mu wyjątkowego charakteru. Można go także serwować z różnymi rodzajami musztardy lub chutneyem owocowym, co wzbogaci doznania smakowe. Dla gości warto przygotować małe porcje w eleganckich miseczkach i udekorować zieleniną, np. natką pietruszki czy liśćmi bazylii. Dzięki temu pasztet będzie nie tylko smakowity, ale i atrakcyjny wizualnie.