Muffiny to ciastka pieczone w charakterystycznych foremkach. Pochodzą z Wielkiej Brytanii i początkowo robiono je z ciasta drożdżowego. W XIX wieku emigranci z Anglii przywieźli je do Stanów Zjednoczonych i wtedy rozpoczęła się ich wielka kariera. Ciasto drożdżowe zostało zamienione na łatwiejsze piaskowe. Teraz muffiny robi się też z ciasta biszkoptowego, a także z ciasta ucieranego z dodatkiem tłuszczu i spulchniaczy.
Jak zrobić muffiny?
Wystarczy tylko wymieszać składniki, i to niezbyt dokładnie – mają pozostać grudki, inaczej ciastka nie będą puszyste i lekkie. Najpierw miesza się ze sobą składniki suche i osobno – składniki mokre. Potem łączy się obie te masy. Podstawowe składniki muffinów to mąka, tłuszcz, jajka i produkt mleczny, a także cukier, jeśli robimy słodkie muffiny. Do tego proszek do pieczenia i/lub soda oczyszczona, dzięki którym muffinki pięknie wyrosną. Często dodaje się oba te składniki. Mąka najlepiej żeby była pszenna, typ 405. Można też zrobić muffinki z mąki pełnoziarnistej – wtedy trzeba dodać więcej płynu. Do muffinów nadaje się też dodatek mąki orkiszowej, kukurydzianej lub mielonych migdałów bądź orzechów. Jako składnik tłuszczowy w muffinach występuje zwykle roztopione masło albo olej lub oliwa. Aby ciastka były puszyste i wilgotne, konieczny jest dodatek jogurtu, maślanki, kwaśnej śmietany albo mleka z dodatkiem soku z cytryny. Liczba wariantów smakowych jest nieograniczona – do ciastek można dodawać owoce, czekoladę, kakao, miód, bakalie. Wytrawne muffiny można upiec z ziołami, serami, warzywami, szynką, boczkiem, orzechami i ziarnami np. słonecznika, dyni.
Uwaga – muffiny robione w domu nie będą tak "nadmuchane" i wypukłe jak te ze sklepu czy cukierni. Będą raczej płaskie, ale takie mają być! Muffinki trzeba jeść szybko – najlepsze są w dzień upieczenia, ostatecznie można je zjeść następnego dnia.
W czym piec muffiny?
Koniecznie trzeba się zaopatrzyć w odpowiednie foremki. Na rynku są blachy z dołkami, a także silikonowe pojedyncze foremki. Do foremek silikonowych nie są potrzebne papierowe papilotki, za to będą one przydatne do metalowych blach. Nie da się upiec muffinów w samych papilotkach, ponieważ się rozleją (chyba że są naprawdę ze sztywnego papieru albo użyjesz podwójnych). W przepisach zwykle podaje się ilości składników na 12 muffinów, ale w zależności od pojemności foremek może wyjść trochę mniej lub więcej ciastek, dlatego lepiej jest mieć więcej foremek niż 12. Nie należy wypełniać foremek do pełna, tylko do ¾, ponieważ urosną.
Alternatywną metodą pieczenia muffinów, która zyskuje na popularności, jest użycie piekarnika konwekcyjnego lub frytownicy powietrznej. Te urządzenia nie tylko pozwalają na szybsze pieczenie dzięki równomiernemu rozprowadzaniu gorącego powietrza, ale również potrafią sprawić, że muffiny są bardziej chrupiące na zewnątrz i wilgotne w środku. Proces pieczenia w piekarniku konwekcyjnym wymaga nieco niższej temperatury (zwykle o 10-20 stopni Celsjusza mniej) oraz krótszego czasu pieczenia (o 5-10 minut krótszego), dlatego warto monitorować muffiny i dostosować czas do swoich potrzeb. Frytownica powietrzna jest jeszcze szybsza i bardziej efektywna w małych partiach, co czyni ją świetnym rozwiązaniem dla osób piekących mniejsze ilości muffinów. Ważne jest jednak, aby pamiętać o regularnym sprawdzaniu muffinów w tych urządzeniach, aby uniknąć ich przesuszenia lub przypalenia.
