Mnóstwo osób wprost uwielbia fasolkę szparagową! W okresie letnim często jest dodatkiem do obiadu. Najczęściej podawana jest w bułce tartej. Jednak czasem w sklepie lub w domowych ogrodzie można zauważyć, że na fasolce są pewne plamki. Część z nich jest niegroźna i wynika przede wszystkim ze złego przechowywania strąków, ale inne przyczyny mogą być niebezpieczne dla zdrowia!
Plamki na fasolce szparagowej są niebezpieczne?
Plamki na fasolce szparagowej mogą się pojawić z dwóch powodów. Po pierwsze warto wiedzieć, że ten rodzaj strączków jest bardzo wrażliwy na zmiany temperatur i szybko na nie reaguje. Jeżeli zbyt długo trzymana była w foliowej torebce lub w zbyt zimnej temperaturze potrafi negatywnie wpłynąć na smak i wygląd tego warzywa. Już od czegoś takiego to tylko krok do pojawienia się pleśni, która może być niebezpieczna dla zdrowia! W tym przypadku żadne odkrajanie kawałka już nie pomoże!
Takiej fasolki szparagowej nie można jeść!
Jeżeli na fasolce pojawi się pleśń, to natychmiast trzeba ją wyrzucić! Jeżeli na strączkach pojawią się plamki o kolorze srebrzystym i brunatnym, to może to oznaczać, że to wiciornik grochowca, który może nawet pozostawić swoje odchody na warzywie.
Jasnobrunatne z wodnistą lub jasnozieloną otoczką to są objawy bakteriozy obwódkowej. To może oznacza, że na warzywie zostało jest bakteria Pseudomonas savastanoi.
W obu tych przypadkach strąki fasoli nie nadają się do spożycia i należy się ich bezzwłocznie pozbyć!