Podziemna trasa: Sandomierz
Sandomierz, miasto znane z serialu o Ojcu Mateuszu, przeżywa teraz swój renesans. Można to miasto zwiedzać śladem serialowego detektywa, ale trzeba kobiecznie zatrzymać się na Rynku z ceglanym ratuszem, wejść na punkt widokowy na Bramie Opatowskiej, zobaczyć Zamek Królewski, Dom Długosza i zejść do podziemnej trasy turystycznej ciągnącej się pod kamienicami.
Lochy, które nie służyły wcale za więzienie, a za gigantyczną spiżarnię dla kupców na słynnym szlaku handlowym, są zbudowane z cegły. Powstały w XIV i XV wieku. Piwnice sięgają nawet 12 metrów pod płytę Rynku. Ciągną się niemal przez pół kilometra.
Lochy miały też ogromne znaczenie obronne dla miasta, dlatego informacje o nich trzymano w tajemnicy. Powstało więc o nich wiele legend. Jedna z nich mówi o Halinie Krępiance, która wprowadziła w podziemne korytarze próbujących podbić miasto Tatarów i wraz z nimi została w nich zasypana.
Informacje: Podziemna Trasa Turystyczna, ul. Oleśnickich (Kamienica Oleśnickich), tel.: 15 832 30 88, www.pttk-sandomierz.pl
Podziemna trasa: Opatów
34 km od Sandomierza znajduje się Opatów, w którym warto zatrzymać się, by wejść zabytkową Bramą Warszawską na Stare Miasto i zobaczyć romańską kolegiatę ze słynną płaskorzeźbą - lamentem opatowskim.
Krzyżowały się tu szlaki kupieckie ze Śląska i Krakowa do Wielkopolski, na Pomorze i Ruś Halicką. Opasanie murami miasta ograniczało możliwość budowy nowych budynków, a piwnice już istniejące nie wystarczały rozwijającym się składom kupieckim i pracowniom rzemieślniczym. Dlatego też kupcy i mieszczanie zaczęli budować kolejne kondygnacje piwnic. Służyły one też do celów obronnych.
Część lochów jest udostępniona do zwiedzania. Długość trasy podziemnej wynosi 335 metrów. Oglądać można 46 komór i korytarzy biegnących pod rynkiem na trzech poziomach; najniższy poziom sięga do głębokości 14,5 m. Na całej trasie panuje stała temperatura w granicach 6-12°C, zaś wilgotność powietrza wynosi 70 proc.
Informacje: Opatów, pl. Obrońców Pokoju 18, tel. 15 868 27 78