Cały problem z jajkami sprowadza się do ich świeżości. Niby wiadomo, że nie powinny długo leżeć, niby wiadomo, jak sprawdzić, czy jajka są dobre, ale nierzadko bywa, że trzymamy je w lodówce tygodniami. W stanie różnym. Czasem pęknięte.
I jak tylko odkryjemy, że jajko jest pęknięte, zaczyna nam być go bardzo żal. Gdyby nie ten drobny defekt, mogło by leżeć w lodówce aż do zaśmierdnięcia, ale miało pecha – pękło. Czujemy się w obowiązku wykorzystania go, bo czujemy się winni, że nie upilnowaliśmy, nie zjedliśmy wcześniej w jajecznicy albo jako sadzone, nie wbiliśmy do ciasta. Nagle jajko staje się przedmiotem wielkiej wagi i troski.
Przegrzebujemy internet w poszukiwaniu wiedzy o tym, jak ugotować pęknięte jajko. A może nie gotować? Może po prostu wyrzucić? Zwłaszcza, jeśli nie jesteśmy w stanie przypomnieć sobie, od kiedy leży na półce!
Może właśnie wtedy, kiedy trzymamy w ręku pęknięte jajko i zastanawiamy się, jak je ugotować, należy przestać udawać, że jesteśmy oszczędni i gospodarni? Może właśnie wtedy, rozpaczając nad pękniętym jajkiem, warto zastanowić się nad tym, dlaczego lejemy krokodyle łzy i poszukujemy rozwiązań, ratunku i ostatniej szansy dopiero wtedy, kiedy coś pęknie?
A wracając do pęknietego jajka - albo wykorzystajmy je natychmiast - robiąc z niego jajecznicę, omlet, kogel mogel, jajko po benedyktyńsku, albo po prostu je wyrzućmy. Długie przechowywanie pękniętego jaja w lodówce skutkować może nie tylko tym, że będzie ono zakażone salmonellą, ale też tym, że bakteria przeniesie się na inne produkty w lodówce.
Oprócz aspektu sanitarno-higienicznego, warto zwrócić uwagę na kulinarne zastosowanie pękniętego jajka, ale pod pewnymi warunkami. Jeśli jajko pękło podczas gotowania, na przykład przez przypadek, można je ugotować w sposób zapobiegający wyciekaniu białka. Wystarczy dodać trochę octu do wody, w której gotujemy jajko – ocet powoduje szybsze ścinanie się białka i tym samym minimalizuje jego wyciekanie. Dla jajek pękniętych zanim trafiły do lodówki, najbezpieczniej jest jednak użycie ich w przepisach wymagających pełnego ugotowania czy smażenia. Pomijając aspekty technologiczne, warto pomyśleć o nieco kreatywnym podejściu do kuchni – jajka mogą stać się bazą dla sosów, takich jak majonez domowy, lub być stosowane jako składnik kotletów warzywnych, gdzie jakość estetyczna samego jajka nie ma tak dużego znaczenia. Ważne jest, aby przed zastosowaniem zawsze sprawdzić świeżość jajka, choćby metodą wody (świeże jajko tonie, stare unosi się na powierzchni), i nie eksperymentować, jeśli mamy choćby cień wątpliwości co do jego przydatności do spożycia.
