Pamiętasz z dzieciństwa przykry zapach, który unosił się wokół futra babci? Śmieszyło cię i drażniło, kiedy wykładała półki w szafie i bieliźniarce gazetami, rozwieszała w nich zasuszone pęczki jakiegoś zielska? Wiedziała, co robi! Wie, co robi, jeśli nie zaprzestała tych praktyk! Może tylko nie umie wyjaśnić dlaczego i dlatego do furii doprowadza cię jej krótkie: tak trzeba!
Skąd się biorą mole?
Mole to owady. W przeciwieństwie do innych naszych wrogów, na przykład much i komarów, nie dokuczają nam na bieżąco i są malutkie. Nieco przypominają ćmy. A kto odróżni małą młodą ćmę od mola – zwłaszcza, jak leci? Zatem mole biorą się zewsząd i znikąd! One po prostu są, istnieją w przyrodzie. Gdzieś tam sobie żyją i czekają na okazję. Ty nie wiesz, kiedy zadomowią się u ciebie, ale one wiedzą doskonale, u kogo będzie im dobrze!
Gdy na najlepszej spódnicy zauważysz mikroskopijne dziurki, ażurowy wzór na najdroższym swetrze, a z futra wyleci chmara czegoś szarobeżowego i przestraszona rozpierzchnie się po kątach, szykuj się do wojny. To mole!
Szafa na wolnym powietrzu
Opróżnij szafy. Wszystkie, w których trzymasz ubrania. Wyjmij z nich wszystkie ubrania, a nie tylko te uszkodzone. Porządnie wytrzep, powieś na dworze, weź urlop i... nie ma litości. Zaczyna się wojna z molami!
Podczas trzepania ubrań pójdą precz tylko te osobniki, które latają (nie wszystkie, bo wyrzucić kogoś z mieszkania nie jest łatwo). Ale groźniejsze są te, które jeszcze latać nie umieją. To malutkie larwy, wyglądem przypominające robaczki mieszkające na przykład w czereśniach. To właśnie one są odpowiedzialne – na równi z tobą – za to, że lubią twój dom.
O tym, dlaczego jesteś odpowiedzialna za przebywanie moli w domu, dowiesz się tutaj:
Czy wiesz jak pozbyć się moli?
Przeglądaj ubrania – centymetr po centymetrze i sztuka po sztuce. I pozbywaj się moli. Możesz je wybierać (przydadzą się rękawiczki chirurgiczne, kupisz je w aptece) lub wciągnąć odkurzaczem. Pierwsza metoda jest obrzydliwa, ale bardziej skuteczna, bo larwy moli dość mocno przyczepiają się do odzieży i odkurzaczem trudno je wciągnąć (nie zapomnij natychmiast wyrzucić worka ze śmieciami, a jeśli masz możliwość – zamknij oczy, uśpij albo upij sumienie i spal go! ). I nie myśl, że to żywe stworzenia. To jest wojna z molami!
Szafy umyj, dokładnie je oglądając i wyjmując larwę po larwie. Jeśli w ściankach szafy są dziurki (na przykład na podpórki do półek), sprawdź je parę razy – tam na pewno mieszkają mole – i zaklej dokładnie taśmą samoprzylepną.
Ściany i podłogi, a zwłaszcza wszelkie szczeliny między nimi dokładnie odkurz i umyj. Nie ufaj sobie za bardzo – zajrzyj parę razy w każdą szczeliną i pod listwę przypodłogową, nawet gdybyś miała ją oderwać i każdy paproch oglądać przez lupę. Tylko pełna dezynfekcja (a właściwie - dezynsekcja) molowych zakątków pozwoli ci przypuszczać, że pozbyłaś się moli.
Sposób na pozbycie sie moli
Kiedy już uporasz się z czyszczeniem ubrań, szaf i domu, pozbędziesz się zmęczenia i obrzydzenia, pomyśl o babci i…
Zrób to, o czym ona wie, a czego ty nie mogłaś zrozumieć: wyłóż półki gazetami i powieś w szafach pęczki zasuszonego zielska. Nie korzystaj jedynie z naftaliny. Ma wyjątkowo nieprzyjemny i trudny do pozbycia się zapach, a w sklepach znajdziesz mniej uciążliwe środki.
Dlaczego tak trzeba zrobić, dowiesz się tutaj:
Zwalczanie moli
Nie myśl, że jeśli widziałaś tylko jednego malutkiego mola, to możesz odpuścić. Albo wystarczy wydać złotówkę na jakieś pachnidło, które ma je przestraszyć. Nawet jeśli z szafy wyleciał jeden mól, to wewnątrz mogą być ich dziesiątki, a nawet setki lub… lepiej nie myśleć, ile.
Wojna z molami jest długotrwała, wycieńczająca i upokarzająca. Jeśli zlekceważysz przeciwnika, najprawdopodobniej będziesz musiała kupić duży, czarny worek, wrzucić do niego ubrania i wynieść na śmietnik. Cóż… sądząc po diecie moli – na biednego nie trafiło!
Aby uniknąć powrotu moli, warto również zastosować kilka długoterminowych środków prewencyjnych. Przede wszystkim, regularnie przeglądaj i wytrzepuj ubrania, zwłaszcza gdy zmieniasz sezonową garderobę. Zainwestuj w szczelnie zamykane worki próżniowe do przechowywania ubrań, które będą nieużywane przez dłuższy czas. Warto również włożyć do szafy naturalne odstraszacze, takie jak lawenda, liście laurowe, cedr czy piołun – mole ich nie znoszą. Co jakiś czas wietrz szafę oraz całe mieszkanie, ponieważ mole preferują ciemne i wilgotne miejsca. Pamiętaj, że mole mogą również zadomowić się w dywanach, tapicerowanych meblach czy innych tekstyliach, dlatego regularne odkurzanie całego mieszkania jest kluczowe. Ostatnią ważną wskazówką jest unikanie przechowywania brudnych ubrań w szafie, ponieważ mole przyciąga nie tylko materiał, ale i resztki jedzenia, pot czy plamy. Profilaktyka, podobnie jak skuteczne środki zaradcze, to podstawa w utrzymaniu domu wolnego od tych uciążliwych insektów.
