Koniec lata to pora, gdy wchodzą do domów. Nie dotykaj ich, bo będziesz żałować!

2024-08-19 16:30

Większość z nas miała już z nim do czynienia. Owad ten jest dość popularny w Polsce i występuje na całym jej terenie. Nie każdy miał okazję jednak go dotknąć. Ci, który mieli tę wątpliwą przyjemność, zapewne żałują... Owad, o którym tu mowa to odorek zieleniak. W końcówce lata będzie szukał schronienia w naszych domach.

Zielony pluskwiak

i

Autor: pexels Zielony pluskwiak

Odorek zieleniak - co to za gatunek?

Może wlecieć do mieszkania i narobić "smrodu". I to dosłownie. Takie właściwości posiada odorek zieleniak. Teraz, w kończącym się wakacyjnym sezonie ich eskapady do wnętrz naszych mieszkań mogą stać się częstsze. Warto wiedzieć, czego z całą pewnością nie robić w jego towarzystwie! 

Zacznijmy od tego, jakim gatunkiem jest wspomniany już odorek zieleniach. Palomena prasina występuje on szeroko w Europie i Azji - także w całej Polsce. Można spotkać go w lasach, na łąkach, w parkach, a także przydomowych ogrodach, skąd blisko na balkony. Woli bytować w miejscach zacienionych, wilgotnych, pełnych zieleni, w której idealnie się maskuje.  

Odorek jest pluskwiakiem o długości około 1,5 cm. Ma owalne, lekko spłaszczone ciało. Z kolei jego pancerzyk - od którego częściowo pochodzi nazwa owada - jest intensywnie zielony. To właśnie dzięki niemu Odorek posiada doskonałą zdolność kamuflażu. Jest niemal niewidoczny na tle liści. Ciekawostką jest, że pancerzyk owada zmienia kolor w zależności od pory roku. Wiosną i latem jest intensywnie zielony.  Z kolei jesienią zmienia odcień na brązowy. Dzięki czemu doskonale maskuje się także w miesiącach przed zimą.

Warto dodać, że odorek żywi się głównie sokami. Żeruje na liściach i owocach - jagodach, wiśniach czy malinach - przez co obniża ich jakość. Nie jest jednak szkodnikiem. Choć może niszczyć uprawy, raczej wybiera rośliny dzikie. Jest też naturalnym wrogiem mszyc i gąsienic.

Nigdy nie dotykaj odorka

To, co jest charakterystyczne dla odorka to nie tylko jego kształt i kolor, ale i zapach. To właśnie on powinien szczególnie odstraszać od chęci dotykania go, czy zabijania. W końcu sama nazwa owada jest tu sugestywna... Odorek w sytuacji, w której czuje się zagrożony, wydziela z siebie wydzielinę o silnym, wyjątkowo nieprzyjemnym zapachu. Ma on odstraszać potencjalnych agresorów. Co więcej, substancja, którą wydziela odorek może u niektórych wywołać silną reakcję alergiczną. To, że nie dotkniemy pluskwiaka, wcale nie oznacza, że nie wydzieli on z siebie charakterystycznej woni. Jest on w stanie wyczuć zagrożenia z kilku metrów. Dobrze jest też wiedzieć, że będzie się ona utrzymywać także po jego śmierci! Co ciekawe, w sytuacji neutralnej, gdy nie jest on zagrożony, owad ten nie wydziela żadnego zapachu. 

Ciekawostką na temat odorka jest to, że potrafi się on doskonale komunikować z przedstawicielami swojego gatunku. Robi to za pośrednictwem wibracji przekazywanych przez liście. Może w ten sposób wysyłać ostrzeżenia przed zagrożeniami, a także "zapraszać" potencjalnych partnerów czy partnerki.

Dobrze jest wiedzieć też, że odorek zieleniak jest świetnym "lotnikiem". Tak przypadkiem może wpaść z wizytą nawet do wyżej położonych mieszkań. W takiej sytuacji unikajmy z nim kontaktu. Nie dotykajmy go, nie atakujmy. Lepszym rozwiązaniem będzie wypuszczenie do na wolność niż zabicie. Przynajmniej unikniemy nieprzyjemnego zapachu, jaki zostawi w takiej sytuacji w naszym domu.