Warzywa kupuj tylko w sprawdzonym warzywniaku
Są miejsca, gdzie sprzedawca bardzo dba o to, by towar nie leżał długo i nie psuł się, ponieważ zależy mu na opinii kupujących. Są też takie, gdzie właściciel najwyraźniej nie radzi sobie z logistyką zaopatrzenia lub kupuje najtańszy towar gorszej jakości. To dotyczy nie tylko tzw. warzywniaków i stoisk na bazarach, ale także marketów. Omijaj miejsca, gdzie nieświeże warzywa zalegają na półkach lub sprzedawca pakując towar do siatki, „przemycił” ci zwiędły towar.
Nie kupuj warzyw na zapas
Dłuższe przechowywanie pogarsza jakość warzyw. Najlepiej kupować warzywa w dniu, w którym chcesz je przyrządzić, ostatecznie – w przeddzień. Kupuj tylko tyle, ile zdołasz od razu zużyć. Dotyczy to zwłaszcza warzyw liściastych (sałata, szpinak, brukselka) i delikatnych (brokuły, botwinka, nowalijki).
Uważaj na warzywa paczkowane
Warzywa foliowane, pakowane na tackach czy w plastikowych pojemnikach łatwiej się psują niż przechowywane luzem. Należy zatem dobrze je obejrzeć i w miarę możliwości dotknąć. Czasem ładnie wyglądające pomidory skrywają po spodem takie, które już zdążyły się zepsuć.
Przyjrzyj się, dotknij, powąchaj
Obejrzyj, czy marchewka nie jest uszkodzona, ziemniaki kiełkujące, czy strąki papryki, bakłażan lub pomidory są dojrzałe i ładnie wybarwione, ale jędrne. Jeśli masz wątpliwości - dotknij, a łatwo zorientujesz się, czy warzywa nie są przywiędłe i zwiotczałe. Kiszone ogórki i kapusta powinny mieć przyjemny, kwaskowaty zapach i smak. W dobrym warzywniaku często sprzedawca pozwala skosztować kapusty klientowi. Warzywa pomarszczone, o uszkodzonej powierzchni czy wręcz nadpleśniałe omijaj szerokim łukiem! Sflaczałe kiszone ogórki w ogóle nie powinny cię interesować, bo najpewniej są przekiszone.
Zielone warzywa to świeże warzywa
Świeżość wielu warzyw można poznać po wyglądzie liści. Rzodkiewki są świeże, gdy mają jędrne, zielone liście; gdy liście są przywiędłe albo zostały obcięte, rzodkiewki leżą pewnie od wczoraj. To samo dotyczy cebulki dymki, botwinki, sałaty, natki i koperku, selera naciowego, kalafiora, brukselki. Pożółkły ogórek czy brokuł to także towar wybrakowany. Wyjątkiem jest cykoria, którą trzeba chronić przed światłem, inaczej zielenieje i nabiera gorzkiego smaku. Świeża i prawidłowo przechowywana cykoria ma jasnożółte listki – jeśli ich krawędzie się wybarwią na zielono, nie będzie już smaczna.
Najlepsze są warzywa sezonowe
Warzywa sezonowe, tuż po zbiorze, w pełni sezonu, są bogate w witaminy i mikroelementy. Warzywa ze szklarni mają może ładny wygląd, ale brakuje im smaku i witamin.
Wsparcie lokalnych rolników
Wybierając warzywa od lokalnych dostawców i rolników, możemy liczyć na ich wyższą jakość oraz świeżość. Warzywa uprawiane lokalnie nie muszą przechodzić przez długie łańcuchy dystrybucji, co minimalizuje czas od zbioru do sprzedaży. Co więcej, wspieranie lokalnych rolników przyczynia się do rozwoju miejscowej gospodarki i dbałości o środowisko, ponieważ małe gospodarstwa rolne często stosują bardziej zrównoważone praktyki uprawy. Kupując produkty sezonowe od lokalnych dostawców, możemy także liczyć na naturalny, pełen smaku i wartości odżywczych towar, który nie jest sztucznie przyspieszany do wzrostu w szklarniach. Dlatego warto zwracać uwagę na pochodzenie warzyw i wybierać te od sprawdzonych lokalnych rolników.
