Modrzew – gdzie i jak sadzić? PRAKTYCZNE RADY

2024-05-29 6:19

Choć w stanie naturalnym modrzew europejski rośnie w u nas tylko w Tatrach, jest często sadzony w lasach, a także parkach i ogrodach w całej Polsce. Jak sadzić modrzew?

Modrzew – gdzie i jak sadzić? PRAKTYCZNE RADY

i

Autor: Getty Images

Modrzew jest trzecim po sośnie i świerku najczęściej spotykanym w naszym kraju drzewem iglastym. Osiąga wysokość do 50 metrów i może dożyć nawet do 700 lat. Oprócz najpopularniejszego modrzewia europejskiego najbardziej rozpowszechniony jest w Polsce modrzew japoński i modrzew amerykański. To dekoracyjne drzewo jest chętnie sadzone w ogrodach i parkach.

Choć modrzew jako jedyne drzewo iglaste zrzuca igły na zimę, jego szata wcześniej pięknie się wybarwia na złocisty kolor, co daje dodatkowy efekt. Modrzew można nawet uprawiać w donicach ustawionych na tarasie czy na balkonie. Należy wtedy pamiętać o zabezpieczeniu donic przed silnymi mrozami w czasie zimy – najlepiej owinąć je specjalną włókniną.

Jak sadzić modrzew w ogrodzie?

Aby modrzew mógł rozwinąć swoje walory dekoracyjne, trzeba mu zapewnić dużo miejsca. Jest światłolubny, najlepiej więc posadzić go samotnie w pełnym słońcu, ewentualnie w niezbyt gęstej grupie z innymi drzewami liściastym lub iglastymi (z wyjątkiem świerka, o czym niżej).  Kiedy nie musi konkurować o dostęp do światła, wykształca szeroką, stożkowatą, nisko ugałęzioną koronę. Rosnąc w ścisku zacznie piąć się do góry i zrzucać dolne gałęzie, co niestety odbiera mu urodę.

Sadząc modrzew warto pamiętać, że jest wrażliwy na suszę, trzeba mu więc zapewnić w miarę wilgotne stanowisko o lekkiej, żyznej, dosyć wilgotnej glebie. Dorosłe egzemplarze są odporne na mrozy, ale młode sadzonki modrzewia mogą przemarzać – aby temu zapobiec, w pierwszym roku po posadzeniu warto roślinę na zimę zabezpieczyć. Modrzew najlepiej sadzić na jesieni, a jeśli już na wiosnę, to bardzo wcześnie, na przedwiośniu, gdyż modrzew należy do tych drzew, które najwcześniej zaczynają okres wegetacji.

W wybranym miejscu należy wykopać jamkę na tyle dużą i głęboką, aby zmieścił się w niej cały system korzeniowy drzewa. Należy zwrócić szczególną uwagę, aby system korzeniowy podczas sadzenia był lekko wilgotny, gdyż już kilkuminutowe działanie słońca i wiatru wystarcza, aby pozbawić życia włośniki i chłonące części korzenia (kupując zwróćmy uwagę, czy system korzeniowy jest zabezpieczony przed wysychaniem np. za pomocą specjalnej skrzynki wypełnionej wilgotnym piaskiem lub mchem, lub czy sadzonka jest sprzedawana wraz z bryłą ziemi osłaniającej korzenie). Skracajmy do minimum okres odsłonięcia sadzonki. Sadzonkę modrzewia umieszczamy nie za głęboko i nie za płytko, dbając, by jamka została dokładnie wypełniona ziemią. Ziemię obok korzeni trzeba dobrze ucisnąć.

Chrońmy modrzew przed szkodnikami

Aby ochronić modrzew przed najgroźniejszym dla niego pasożytem, ochojnikiem świerkowo-modrzewiowym (smerkun szyszniak), należy bezwzględnie unikać sadzenia blisko siebie świerków i modrzewi. Smerkun szyszniak, owad zaliczany do mszyc, w różnych fazach swojego rozwoju żeruje na przemian na świerku i modrzewiu. Tak więc najbardziej skutecznym zabezpieczeniem przed nim jest sadzenie modrzewi i świerków możliwie daleko od siebie.

Jeśli jednak pojawią się na gałęziach modrzewia zgrubienia – tzw. galasy, w których rozwijają się pasożytujące larwy smerkuna, to znak, że drzewa zostały zaatakowane. Należy wówczas bezwzględnie niszczyć poprzez palenie wszystkie zainfekowane gałęzie, głównie na świerkach. Można także użyć preparatów chemicznych, takich jak Promanal 60 EC - 2,0% (opryskiwanie przed rozwijaniem się pąków), Fastac 10 EC - 0,015% (w trakcie rozwijania się pąków i igieł) oraz Orthene 75 SP - 0,1% (w okresie letniej wegetacji).

Jeśli mimo wszystko pasożyty opanują modrzew, warto również rozważyć metody biologicznego zwalczania, które są mniej inwazyjne dla środowiska. Dobrym przykładem jest wykorzystanie naturalnych wrogów smerkuna szyszniaka, takich jak biedronki lub złotooki, które w naturalny sposób zjadają mszyce. Warto także wspomagać bioróżnorodność w ogrodzie, sadząc rośliny owadopylne lub wabiące drapieżniki mszyc, co w naturalny sposób ograniczy populację szkodników. Dodatkowo, w przypadku bardzo silnej infestacji, można zastosować środki na bazie olejków eterycznych, takie jak olejek neem, które są mniej szkodziwe dla środowiska niż tradycyjne pestycydy. Pamiętajmy, że kompleksowe podejście łączące metody chemiczne, biologiczne i agrotechniczne jest kluczem do osiągnięcia najskuteczniejszej ochrony modrzewia przed szkodnikami.

Jesienne prace w ogrodzie - czy wiesz, co trzeba zrobić w ogrodzie przed zimą?

Pytanie 1 z 12
Co robimy z liśćmi opadłymi na trawnik?
Jesienne liście