![Pelargonie po zimie. Jak o nie dbać? [PORADY OGRODNIKA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-qkAZ-pp3t-Bfh8_pelargonie-po-zimie-jak-o-nie-dbac-porady-ogrodnika-994x828.webp)
Jak dbać o pelargonie po zimie? Już około połowy stycznia, gdy dzień staje się dłuższy, temperaturę w pomieszczeniu, w którym przechowujemy rośliny, powinniśmy podnieść do ok. 3, 4°C. Jednocześnie zaczynamy intensywniej je podlewać, a także delikatnie je zasilać nawozem wieloskładnikowym. W ten sposób pobudzimy pelargonie do rozwoju – ze śpiących pąków zaczną wyrastać nowe pędy. Pędy te w lutym lub w marcu należy przyciąć. Dzięki temu zapobiegniemy słabnięciu roślin, a także pozyskamy dodatkowy materiał sadzonkarski. Jeśli nie planujemy robić sadzonek pelargonii, pędy odcinamy, by roślina ładniej się rozkrzewiła.
Pelargonie po zimie: sadzonki
Sadzonki pelargonii zanurzamy w ukorzeniaczu i umieszczamy w pojemnikach z wilgotną ziemią, najlepiej z mieszanką ziemi liściowej, torfu i piasku. Doniczki ustawiamy w miejscu ciepłym i widnym, a następnie przykrywamy przezroczystą folią, która da sadzonkom pelargonii namiastkę warunków szklarniowych. Po upływie tygodnia zaczynamy nasze sadzonki regularnie podlewać (raz w tygodniu i koniecznie na podstawkę, a nie na ziemię, by rośliny nie zaczęły gnić albo nie padły ofiarą chorób grzybowych).
Pelargonie po zimie: jak dbać o rośliny?
Między marcem a połową maja – gdy pelargonie będzie już można bezpiecznie przenieść na balkon, taras czy do ogrodu – stopniowo zwiększamy ilość dostarczanej im wody i składników odżywczych. Zarówno rośliny przechowane przez zimę, jak i ukorzenione w ciągu zimy sadzonki, przesadzamy do większych doniczek lub od razu do docelowych pojemników. Ze względu na ryzyko wystąpienia chorób grzybowych wodę wlewamy na podstawkę, a nie lejemy na ziemię. Jeśli na liściach pelargonii zauważymy wodniste plamy albo szarawy, mączysty nalot, koniecznie sięgnijmy po preparat grzybobójczy.
Pelargonie po zimie: ochrona przed szkodnikami
Należy również pamiętać o regularnym monitorowaniu pelargonii pod kątem obecności szkodników, takich jak mszyce czy przędziorki. Szkodniki te mogą osłabić rośliny, co wpłynie na ich wygląd i kwitnienie. W razie zauważenia delikatnych sieci przędziorków lub lepkich wydzielin mszyc, natychmiast rozpoczynamy interwencję. W pierwszej kolejności można zastosować naturalne środki, jak na przykład roztwór mydła potasowego, który skutecznie eliminuje szkodniki. W przypadku silniejszych infestacji, warto sięgnąć po specjalistyczne insektycydy przeznaczone do roślin ozdobnych. Pamiętajmy także, że zdrowe i silne rośliny są mniej podatne na ataki szkodników, dlatego regularne nawożenie i optymalne podlewanie są kluczowymi elementami pielęgnacji pelargonii po zimie.
